You are currently viewing Samodyscyplina kluczem do sukcesu

Samodyscyplina kluczem do sukcesu

Ostatni artykuł na temat metody małych kroków – Kaizen dał nadzieje wielu kobietom na możliwość zmiany swojego życia. Część z Was uświadomiła sobie, że może zrobić coś ze swoim życiem i nie musi to być wcale takie trudne. Pisałam w ostatnim wpisie, że nie musimy mieć nadzwyczajnych mocy, aby wziąć życie w swoje ręce, ale musimy być systematyczne w swoich działaniach. Tylko takim sposobem jesteśmy w stanie osiągnąć nasz cel za pomocą małych kroków.

Na marginesie – dziękuje za wszystkie miłe wiadomości, które od Was dostałam po ostatnim artykule. Uświadomiłam sobie jeszcze bardziej to, jaką ma moc metoda małych kroków. Myślę, że dzisiejszy wpis będzie równie ciekawy, więc zapraszam do lektury 🙂

Samodyscyplina

Dzisiejszym tematem będzie samodyscyplina. Jest to bardzo ważne w metodzie małych kroków. Aby być systematyczną w naszych działaniach, to musimy być zdyscyplinowane.

Wiem, że niektórym z Was samodyscyplina kojarzy się z samymi wyrzeczeniami i ciężką pracą, a o przyjemnościach możemy zapomnieć. Pokaże Wam samodyscyplinę troszkę z innej strony, ale nie myśl sobie teraz, że będzie tylko pięknie i kolorowo. Tak nie będzie, ale mogę Cię zapewnić, że po przeczytaniu tego artykułu spojrzysz na ten temat troszkę z innej perspektywy i mam nadzieję, że zdecydujesz się wprowadzić samodyscyplinę do swojego życia.

Po co mi samodyscyplina?

Dzięki samodyscyplinie poczujesz się lepiej i podbudujesz swoje poczucie wartości, a co najważniejsze będziesz realizowała swój plan i cele. Pożyteczne z przyjemnym 🙂

Ponadto przejmiesz kontrolę nad swoim życiem. Oczywiście, że będzie ciężko i czasem będziesz chciała się poddać, ale to jest zupełnie normalne i nie należy się tym martwić. Każda z nas ma czasem gorszy dzień i nic na to nie poradzimy. Jesteśmy tylko ludźmi…

Zaprzyjaźnij się z samodyscypliną

Samodyscyplina może być Twoim największym wrogiem, albo przyjacielem. Bez niej nie możesz stworzyć swojego wymarzonego życia. Natomiast, razem z nią możesz pokonać wiele trudności i zrealizować swoje cele. Wybór należy do Ciebie, ale ja proponuję Ci się z nią zaprzyjaźnić i pielęgnować tę przyjaźń – przyniesie Ci to wiele korzyści.

Czy wiedziałaś, że Twoje wszystkie mocne strony takie jak: inteligencja, talenty, empatia, charyzma itd… nie zostaną w pełni przez Ciebie wykorzystane, jeśli nie masz w sobie samodyscypliny?!

Tak, dobrze czytasz – możesz być bardzo utalentowaną kobietą, ale jeśli nic z tym nie będziesz robiła, to Twój talent na nic się nie zda. Jest to przykre, ale prawdziwe. Bardzo dużo kobiet marnuje swoje życie i nic nie osiąga tylko dlatego, że nie potrafią wyrobić w sobie nawyku samodyscypliny.

Jesteś w stanie osiągnąć naprawdę wiele pod warunkiem, że zaprzyjaźnisz się z samodyscypliną.

Sukces i porażka

A może osobiście znasz takie osoby, które są bardzo inteligentne i utalentowane, ale nic w życiu nie osiągnęły? Zastanawiasz się jak to możliwe? To proste – nic nie robiły w tym kierunku, aby te talenty rozwinąć, gdyż nie potrafiły się do tego zdyscyplinować.

Teraz zastanów się czy znasz takie osoby, które nie posiadają żadnych szczególnych talentów (a przynajmniej o tym nie wiedzą) i też nie należą do tych super inteligentnych, a jednak odnoszą sukcesy. Dlaczego? Konsekwencja w działaniu, to ich klucz do sukcesu. Dzięki samodyscyplinie są w stanie nadrobić braki, które posiadają w innych obszarach i tym samym wygrać swoje życie.

Czy widzisz teraz potencjał jaki ma samodyscyplina?

Samodyscyplina do klucz do sukcesu. Beż niej nie osiągniemy za wiele…

Nie ma nic na skróty…

Większość z nas robi to co jest przyjemne i proste w danym momencie, zamiast to, co jest konieczne do zrobienia, aby odnieść sukces.

Kobieta, która idzie nad przepaścią po ruchomej i długiej ścieżce

Im szybciej zrozumiemy, że takie zachowanie do niczego dobrego nas nie prowadzi, tym lepiej. Jeśli mamy ambitne cele, to musimy wiedzieć, że nie jesteśmy ich w stanie osiągnąć już w tym momencie. Nie ma skrótów. Należy wykonać odpowiednią pracę, która nas do nich zaprowadzi. I tutaj właśnie bardziej niż czegokolwiek potrzebujemy samodyscypliny.

Często szukamy drogi na skróty, aby szybko osiągnąć to co chcemy, ale tak to nie działa. Weźmy pierwszy lepszy przykład: Kobieta x chce schudnąć 20 kg najszybciej jak się da. Co robi? Szuka w internecie cudownych sposobów na szybką i bezbolesną utratę wagi. W internecie znajduje mnóstwo rozwiązań jej problemów. Zdecydowała się jednak na ‘magiczne tabletki’, które powodują szybką utratę zbędnych kilogramów bez wyrzeczeń. Zadowolona kobieta x zamawia tabletki i zaczyna je brać. Okazuje się, że to nic nie dało. Czyta dalej i szuka kolejnego szybkiego sposobu na rozwiązanie jej problemu. Testuje kolejne tabletki bez pożądanego skutku. Przy tym marnuje dużo czasu, traci zdrowie i pieniądze, a efektów kuracji jak nie było tak nie ma… Można się zdołować, prawda?

Nie bądźmy takie jak kobieta x i nie dajmy się oszukać szybkim sposobom na osiągnięcie celu, który wymaga czasu. Ważne, aby to zrozumieć i nie próbować wybierać drogi na skróty, gdyż jest ona nieskuteczna i tak naprawdę wydłuża nam cały proces, zamiast go skracać.

Zamiast tego, popracujmy nad swoją samodyscypliną i codziennie róbmy coś, co nas przybliży do naszego celu. W dłuższej perspektywie czasu na pewno zobaczymy efekty swojej pracy.

Wygraj walkę

Codziennie toczymy wewnętrzną walkę – zrobić to, co jest konieczne i trudne, czy raczej odpuścić dziś i obejrzeć ulubiony serial (tutaj możesz wstawić jakąś inną Twoją przyjemność, która nie przybliża Cię do Twojego celu)?

szczęśliwa kobieta

Postanów sobie, że od dziś będziesz wygrywała tę walkę i chociaż przez parę minut dziennie poświęcisz czas na to, co jest właściwe i konieczne, aby osiągnąć swój cel. Wiem, że czasem czujemy się do niczego i naprawdę nie mamy na nic ochoty. W takich sytuacjach poświęć chociaż 5 minut, ale pracuj nad zbudowaniem nawyku samodyscypliny, codziennie bez względu na okoliczności.

Tym sposobem będzie Ci łatwiej, bo jeśli pozwolisz sobie na parę dni nicnierobienia, to będzie Ci później bardzo ciężko wrócić na właściwe tory. Wiem o czym mówię, bo sama kiedyś pozwałam sobie na zupełne odpuszczanie i później powrót do działania kosztował mnie bardzo dużo energii. Dlatego wiem, że nie warto tego robić. Lepiej jest zmusić się i zrobić coś przez te 5 minut, ale utrwalać ten nawyk.

Ale ja nie chcę ciągle walczyć…

I dobrze, bo nie na tym polega szczęśliwe życie. Podczas walki tracimy siłę, a tego nie chcemy. To czy jest sens walczyć z każdą pokusą i tracić ciągle siłę? Może lepiej odpuścić i zrezygnować z samodyscypliny, gdyż za dużo wysiłku mnie to kosztuje?

Możesz sprytnie podejść do tematu samodyscypliny i nie tracić siły na niepotrzebną walkę.

Otacza nas wiele pokus, które przeszkadzają w budowaniu naszej samodyscypliny. Jeśli obierzemy odpowiednią strategię, to możemy pozbyć się niektórych pokus, a co za tym idzie, nie będziemy musiały z nimi walczyć.

Strategię jaką powinnyśmy tu zastosować to budowanie dobrych nawyków, dzięki którym nasze życie będzie łatwiejsze, a także eliminacja niepotrzebnych pokus.

Eliminuj pokusy

Nie trać energii na walkę z pokusą:

  • zjedzenia czegoś słodkiego – jeśli jesteś na diecie i postanowiłaś całkowicie wyeliminować cukier, to pozbądź się go z domu. Nie mając nic słodkiego w zasięgu ręki, nie będziesz musiała ciągle walczyć z pokusą zjedzenia ciasteczka czy innej słodkiej przekąski.
ciasteczko z truskawkami i bitą śmietaną
  • zapalenia papierosa – jeśli postanowiłaś rzucić palenie i jesteś na początku swojej drogi, to unikaj miejsc gdzie się pali i osób, które palą. Nie chodzi o to, żebyś zerwała z tymi osobami kontakt, ale o to, że jeśli ciężko Ci idzie, to nie narażaj się na niepotrzebną walkę z tą pokusą. Później będzie Ci łatwiej i nie powinno sprawiać żadnych trudności w przebywaniu z takimi osobami lub w takich miejscach.
kobieta i zniszczony papieros
  • odpuszczania sobie ćwiczeń – może masz kogoś z kim mogłabyś ćwiczyć? Jeśli tak, to jest to dobry sposób, aby być konsekwentną w ćwiczeniach. Z kimś innym będzie Ci raźniej i nawet jak będziesz miała pokusę, aby dziś zrezygnować z aktywności fizycznej, to ta druga osoba Cię zmobilizuje.
dwie kobiety ćwiczące na siłowni
  • kupienia kolejnej niepotrzebnej rzeczy – jeśli masz problem z zakupami i wydajesz za dużo pieniędzy na rzeczy, których tak naprawdę nie potrzebujesz i postanowiłaś to zmienić, ale jest Ci ciężko, bo jak idziesz na zakupy to masz ochotę kupić coś dodatkowo, to mam dla Ciebie rozwiązanie. Przed pójściem do sklepu zrób listę zakupów (rzeczy, które musisz kupić – są niezbędne) i weź ze sobą tyle pieniędzy ile potrzebujesz na te zakupy. Nie bierz ze sobą karty kredytowej i dodatkowej gotówki. Jeśli masz wszystkie pieniądze na koncie, to raz w tygodniu wypłać kwotę potrzebną na najważniejsze zakupy i nią dysponuj. Nie bierz do sklepu więcej pieniędzy, niż potrzebujesz. Dzięki temu wyeliminujesz pokusę zakupów niepotrzebnych produktów i nawet super promocja Cię nie skusi, bo po prostu nie będziesz miała na ten produkt pieniędzy.
kobieta z zakupami
  • zbyt częstego siedzenie w social media – ustal sobie czas jaki możesz poświęcić codziennie na portale społecznościowe i tego się trzymaj. Zainstaluj sobie odpowiednią do tego aplikacje, która zablokuje dostęp do mediów społecznościowych po przekroczeniu ustalonego przez Ciebie czasu.
Kobieta przy komputerze

Nie zawsze da się to zrobić

Pamiętaj, że nie w każdej sytuacji da się to zastosować i czasem będziemy musiały walczyć z naszymi pokusami. Chodzi mi o to, żeby ułatwić Ci ten proces i wykluczyć walkę tam, gdzie nie jest konieczna.

Pokusy

Wspominałam tyle o pokusach, że czas, aby się im trochę bliżej przypatrzeć. Żyjemy w czasach, gdzie wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Dookoła nas jest tyle wspaniałych rzeczy, że grzech ich nie spróbować (zmieniająca się technologia, coraz to nowsze rozrywki itd.) I tak skaczemy z kwiatka na kwiatek , testując wszystko po trochu, ale w nic się nie zagłębiając.

Nie zatrzymujemy się nawet na chwilę, bo przecież trzeba wszystkiego po trochu spróbować… I co nam po tym? Nic w ten sposób nie osiągamy. Lata lecą, a my ciągle stoimy w tym samym miejscu.

Tylko samokontrola jest nas w stanie przed tym uchronić. Chaos, który wszędzie panuje wzbudza w nas niepewność. Brakuje nam poczucia pewności siebie i przewidywalności. Jesteśmy podatne na utratę swojego kierunku i zasad. Samodyscyplina może temu zapobiec. Dzięki niej możemy przewidzieć pewne rzeczy (oczywiście nie wszystko) i trzymać się naszych zasad.

Czy samodyscyplina to cecha wrodzona?

Jedni są bardziej zdyscyplinowani, a drudzy mniej. Nie oznacza to, że ktoś się rodzi z tą cechą i już ją ma, a ktoś inny jest jej pozbawiony i nie ma szans, aby ją zdobyć.

Samodyscyplina jest to umiejętność, której możemy się nauczyć i ją rozwijać. Dobra wiadomość jest taka, że możesz nauczyć się jej od zera. Oczywiście, że są kobiety, którym jest łatwiej się kontrolować (zależy to od układu nerwowego), ale nie oznacza to, że Te, którym przychodzi to z trudem są skazane na porażkę.

Rozwijamy swoją samodyscyplinę w trakcie życia – to od nas zależy na do jakiego poziomu ją ukształtujemy 🙂

Samodyscyplina i Twoje życie

Kształtując w sobie samodyscyplinę kształtujesz siebie samą. Dzięki niej, robisz ze swoim życiem coś istotnego i cennego. To ona pozwala Ci stać się kobietą, którą tak naprawdę chcesz być.

Gdzie jest potrzebna samodyscyplina?

Samodyscyplina jest nam potrzebna do rzeczy, których nie musimy robić, ale powinnyśmy. To, że musisz:

  • iść spać;
  • iść do pracy;
  • zjeść coś;
  • umyć się itd.

NIE WYMAGA SAMODYSCYPLINY.

To po prostu robisz, aby przeżyć i już!

Samodyscyplina odgrywa rolę wtedy, kiedy chcesz zrobić coś więcej ze swoim życiem – osiągnąć postawione sobie cele.

Przykład: Dajmy na to, że chcesz nauczyć się obcego języka. Nie jest to konieczne do przeżycia, ale jest to Twój cel. Wracasz zmęczona z pracy i ledwo udało Ci się zmobilizować, żeby coś ugotować (ale jeść musisz, więc nie miałaś wyboru). Marzy Ci się kąpiel i łóżko… Tego dnia nauka języka obcego wydaje Ci się jak jakiś absurd.

Tutaj właśnie trenujesz swoją samodyscyplinę. Do Ciebie należy wybór czy usiądziesz chociaż na parę minut i pouczysz się wybranego przez Ciebie języka, czy odpuścisz.

Jeśli często zdarzają Ci się takie dni, i kosztuje Cię to zbyt dużo wysiłku, aby znaleźć nawet te pare minut na realizację swoich celów, to najlepszym rozwiązaniem jest wcześniejsza pobudka i praca nad swoimi celami od rana.

Bardzo do tego zachęcam – nie tylko będziesz pielęgnowała swoją samodyscyplinę i przybliżała się do swojego celu, ale również będziesz bardziej efektywna. Rano nasz mózg jest wypoczęty (pod warunkiem, że miałaś wystaczającą ilość snu – o to też zadbaj) i będziesz w stanie zrobić szybciej swoją pracę, niż wieczorem po całym dniu.

Podsumowanie

Mam nadzieje, że ten artykuł uświadomił Ci jaką ma moc samodyscyplina i będziesz nad nią pracowała. Na początku może i nie będzie łatwo, ale z czym jest łatwo na początku? Z niczym. Zawsze początki są trudne, ale jeśli przetrwamy przez ten okres, później będzie już tylko lepiej.

Pamiętaj, że samodyscyplina to bardzo ważna umiejętność. To klucz do sukcesu. Nie ważne nad czym chcesz pracować i co chcesz zmienić w swoim życiu, ale ważne jest to, że jeśli chcesz to zrobić, to potrzebujesz samodyscypliny.

Czas się jej nauczyć i zacząć ją pielęgnować!

A Ty masz problem z samodyscypliną?

Życzę wytrwałości i trzymam za Was kciuki 🙂

Magda – Zmotywowana Na Sukces

Magdalena Zielińska

Doradca zawodowy i personalny, dyplomowany life coach i specjalista ds. zarządzania zasobami ludzkimi (studia z zarządzania + MBA). Pomaga kobietom w realizacji ich celów, aby mogły żyć tak jak chcą. Pozytywnie nastawiona do życia i ludzi.

Dodaj komentarz